Las..., Bieguny i ich zwykli-niezwykli mieszkańcy - Justyna Styszyńska

Co się kryje w leśnej kniei? Jakie zwykłe i niezwykłe stwory kamuflują się wśród śniegów? Moim nowym lekarstwem na dziecięcą ciekawość świata (takim, co to rozwija, a nie zwalcza i zabija), są książki Justyny Styszyńskiej. Przedstawiają one znanych mieszkańców różnych ekosystemów, jednocześnie zapraszając do twórczej zabawy.

Małe i niepozorne. Przyciągające wzrok swą prostotą. Graficznie przypominające nieco twórczość Erica Carla (choć technika inna), co z jednej strony zdaje się być nieco wtórne, ale z drugiej - kto nie kocha Carla? Na jego gąsienicy wychowują się już kolejne pokolenia maluchów. Przyzwyczajone do jego zwierzyny, gdy podrosną, na pewno chętnie sięgną po książki Justyny Styszyńskiej adresowane do nieco starszego odbiorcy (4+). Odbiorcy już nie tylko ciekawego świata, ale także twórczego. Autorka doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego nie tylko opowiada, ale także zaprasza do wspólnej kreatywnej zabawy. 

Poznajcie leśny gąszcz. Wysoko wśród liści, w koronach drzew kryje się puchacz. Widzicie go? Nie tylko na obrazku, ale i oczyma wyobraźni, bo autorka jego wygląd maluje także słowami:

"Sowa puchacz to duży ptak - jest tak długi jak ręka dorosłego człowieka. Na czubku głowy ma dwa pęki sterczących piór, które wyglądają jak uszy. Jednak to nie one - uszy bowiem są schowane pod piórami. Dziób puchacz ma dość mały, najbardziej niesamowite są oczy, wielkie i pozwalające widzieć w ciemnościach."

Wystarczy opuścić powieki, a sowa sama stanie nam przed oczyma. Jako żywa. Za nią niedźwiedź, jeleń, dzik, lis, borsuk, łoś, jeż, wilk i ryś. W przypadku biegunów musimy najpierw rozróżnić ten północny i południowy. W Arktyce spotkamy lisa polarnego, morsa arktycznego, śnieżną sowę, niedźwiedzia, zająca i wilka polarnego. Większość z nich jest biała niczym śnieg. Z wyjątkiem morsa, ale i... renifera - tak, tak, takiego samego, jakiego spotkamy w zaprzęgu Świętego Mikołaja. No, może bez czerwonego nosa. Na Antarktydzie czeka na nas słoń morski i foka Weddella, a także pingwin cesarski i albatros królewski. Znając już charakterystyczne cechy ich wyglądu, możemy przyjrzeć się malowniczym ilustracjom i odnaleźć na nich każde ze stworzeń. A wypatrzyć co niektóre w śniegu nie będzie wcale łatwo. Możemy też pokusić się o samodzielne umieszczenie zwierząt na przygotowanych przez autorkę tłach. Największą atrakcją są jednak zwierzęce głowy, które możemy przybrać na swój własny sposób. Jak? Doklejając oczy, uszy, nosy, pyski, kły czy rogi innych zwierząt. Co powiecie na takie niezwykłe krzyżówki? Może liso-renifero-mors? Albo jednooki zając z kończynami z kłów morsa, z głową z nosa polarnego niedźwiedzia i reniferowymi rogami? Owszem, ale takie eksperymenty tylko na papierze!

Chłopcy uwielbiają! Stale wymyślają coś nowego, a gdy naklejkowy zapas dobiega końca, w dłoń idą flamastry, bo kto powiedział, że liczba naklejek musi nas ograniczać? Wszakże to książka nie tylko edukacyjna, ale i kreatywna, czyż nie? Warto więc owej kreatywności dać upust. A gdy zabraknie miejsca? Jest dobra wiadomość. W przygotowaniu kolejna część. Po lesie i biegunach, zajrzymy na łąkę. Wpadniecie i Wy? Może się tam spotkamy? 


 Bieguny i ich zwykli-niezwykli mieszkańcy
Wydawnictwo: Widnokrąg
Autor: Justyna Styszyńska
Oprawa miękka
Format: 175 x195
Strony: 48
Wiek: 4+
 
 
 
Las i jego zwykli-niezwykli mieszkańcy
Wydawnictwo: Widnokrąg
Autor: Justyna Styszyńska
Oprawa miękka
Format: 175 x195
Strony: 32
Wiek: 4+
 
 
 
 
 

 
 

Komentarze

  1. Świetna recenzja, na pewno poszukamy tych książek, bo moi chłopcy też uwielbiają przyklejać, tworzyć i bawić się z książkami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Znasz tę książkę? Lubisz ją? A może z jakichś względów Ci się nie spodobała? Podziel się ze mną swoją opinią, zostaw ślad. Niech wiem, że czytasz, że wracasz, że to co robię ma sens :)

Popularne posty