Myślanki o Świętach Bożego Narodzenia
W naszym domu okres przedświąteczny to okazja do
twórczego, a zarazem edukacyjnego spędzania czasu RAZEM. Już w
listopadzie przygotowujemy wspólnie kalendarz adwentowy, a od 1
grudnia zanurzamy się w świątecznych lekturach, piszemy listy do
Mikołaja, przygotowujemy tematyczne prace plastyczne, ozdoby
choinkowe, zimowe rozgrzewające potrawy. Nawet klasyczne książeczki
z zadaniami zastępujemy tymi tematycznie związanymi z Bożym
Narodzeniem. W tym roku wybór padł na pobudzające dziecięcą
kreatywność "Myślanki".
Miękka oprawa, gruby matowy papier i spora dawka twórczej
zabawy, która wprowadza dziecko w świąteczny nastrój przybliżając
mu bożonarodzeniowe zwyczaje, tradycje, pojęcia. Dzieci mogą się
tu twórczo wyżyć - kolorując, dorysowując, układając,
kojarząc, tworząc. Książka wychodzi poza standardy. Nie musimy
się trzymać poleceń, możemy urządzić Święta tak naprawdę po
swojemu. W pracach uczestniczyć mogą nie tylko dzieci, ale i
dorośli. 2,3, 4, a nawet więcej osób. "To zabawa dla
całej rodziny." - czytamy we wstępnie. I rzeczywiście.
Mamy do przyozdobienia 8 wieńców adwentowych, tyle samo
pierniczków, papierów prezentowych, choinek. Możemy wysilić
własną wyobraźnię, odgadując, co ukryło się w poszczególnych,
różniących się od siebie kształtami, paczkach. Każdy może
sobie wybrać swoją, możemy też zabawić się w to wszyscy
jednocześnie, typując swoje odpowiedzi na kartkach.
Zastanawialiście się kiedyś, co mogłyby powiedzieć,
zwierzęta, gdyby potrafiły mówić ludzkim głosem? A może Wy
chcielibyście zadać im jakieś szczególne pytanie. O co
zapytalibyście gołębia, wiewiórkę, muchę, a o co słonia? Czy
starczy Wam kreatywności?
Jeżeli chcecie dać odpocząć swojej wyobraźni, możecie dla
odmiany włączyć logiczne myślenie. Jakie inne wyrazy można by
ułożyć z liter składających się na zwrot BOŻE NARODZENIE. Tnąc
litery, byłam pewna, że 6-letni Starszy nie poradzi sobie jeszcze z
tą zabawą. Tymczasem wielce mnie zaskoczył. Sam ułożył ponad 10
wyrazów. Naprowadzany przez rodzinę - łącznie ok. 35. Następnego
dnia poprosił, bym wymyśliła własny wyraz i także go rozcięła
na pojedyncze literki. Zabawa tak nas wciągnęła, że teraz często
gości w naszym domu prowadzona nie tylko w świątecznym kontekście.
Po literowej zabawie możemy sięgnąć po skojarzenia. Promień,
świeca, wosk... My, podążając świątecznym łańcuchem,
doszliśmy tak do zabawy w chowanego. Jak widać, od promienia do
chowanego niedaleka droga.
"Myślanki" odkrywają przed nami całe bogactwo, jakie
niosą ze sobą Święta. Nie odnoszą się wyłącznie do tego co
komercyjne - ot, Święty Mikołaj czy prezenty. Zostawiają też
miejsce dla tego, co najważniejsze - Bożych Narodzin. W książeczce
znajdziemy szopkę, przy której tworzeniu możemy wykazać się
samodzielnie. Są dary dla Dzieciątka i nawiązania do kolęd.
Pojawiają się też kolędnicy. Jest Wigilijna gwiazdka, i stół
zastawiony sycie, i makowe specjały, i nawet plamy na obrusie. Jest
też miejsce na świąteczne życzenia - dla tych, którzy są obok i
dla tych, którzy daleko. To nie zagraniczny przedruk, ale książka
rodzima, polska - doskonale dopasowana do naszych wierzeń, tradycji.
Dzięki niej możemy oprowadzić dziecko po świątecznym świecie,
wyjaśniając mu wszystko cierpliwie. Możemy spojrzeć na Boże
Narodzenie z różnych stron. Odnaleźć w nich to, co najważniejsze,
najradośniejsze, nam najbliższe. Możemy spędzić je razem, na
wspólnej zabawie, która nie tylko przypomina czy uczy, ale przede
wszystkim otwiera nas, a właściwie nasze dzieci, na kreatywne,
twórcze myślenie. Nie ma tu gotowych odpowiedzi. Każdy pomysł
jest dobry. Nie liczy się encyklopedyczna wiedza, ale to, co nam
akurat w duszy gra. To, czemu chcielibyśmy dać upust.
Foto: Księgarnia Luna |
Foto: Księgarnia Luna |
Joanna Ligęza, Weronika Piotrowska, Witold Ligęza,
„Myślanki o Świętach Bożego Narodzenia”, Ośrodek
Twórczej Edukacji KANGUR (www.kangur.edu.pl),
ilustracje Olga Bardan, liczba stron: 40, wiek: 5+
Komentarze
Prześlij komentarz
Znasz tę książkę? Lubisz ją? A może z jakichś względów Ci się nie spodobała? Podziel się ze mną swoją opinią, zostaw ślad. Niech wiem, że czytasz, że wracasz, że to co robię ma sens :)