Cud chłopak - R.J. Palacio
Powiem szczerze – bałam się tej książki i odkładałam ją stale na
później. Lektury dotykające trudnych tematów są bardzo wartościowe i jak
najbardziej potrzebne, ale często są także zwyczajnie nudne. A tu ponad
400 stron! Przebrnę? Nie przebrnę? W końcu się odważyłam…
„Cud chłopak” to powieść bardzo życiowa, choć przedstawione w niej
wydarzenia są literacką fikcją. Autorka głównym bohaterem czyni Augusta –
chłopca, który urodził się ze zdeformowaną twarzą. Przypadłość ta jest
połączeniem kilku różnych chorób i nie doczekała się jeszcze nawet
własnej nazwy. Nie sama choroba jest tu jednak ważna, lecz August.
Chłopiec, który musi uporać się z jej konsekwencjami. Te już na co dzień
nie są łatwe – operacje, krzywe spojrzenia, szepty. August, by uniknąć
przykrości, żyje więc w hermetycznym środowisku – przyjaciół znanych od
maleńkości i sąsiadów z najbliższej okolicy, którzy zdążyli się już
przyzwyczaić do jego widoku. Czasem, w towarzystwie rodziców, odwiedza
szkołę siostry. Jest niejako trzymany pod kloszem, choć to inteligentne i
samodzielne dziecko. Teraz jednak wszystko ma się zmienić. August idzie
do szkoły! Razem z innymi uczniami rozpoczyna nowy poziom edukacyjny –
szkołę podstawową średnią. Jakby tego było mało, jego siostra także
zmienia szkołę i otoczenie. Dorasta. Idzie do liceum. Ona także musi
zmierzyć się z nową rzeczywistością. Zdaje się, że jej problemy są
niczym w porównaniu z problemami brata. Tylko jak długo można pozostawać
w cieniu?
Piękna książka! Dużo tu emocji, dużo uczuć. Przeżywamy je razem z
bohaterami. Patrząc ich wzrokiem. Raz jest to spojrzenie Augusta, innym
razem jego siostry – Vii, nowych przyjaciół – Jack’a i Summer, czy
przyjaciół Vii – Justina i Mirandy. Ten rok będzie dla nich wszystkich
trudny, ale zakończą go o wiele dojrzalsi. Tak jak i my, czytelnicy,
dojrzejemy po lekturze.
Książka porusza temat inności, ale w swym przesłaniu jest bardzo
uniwersalna. Nie jesteśmy tylko biernymi obserwatorami cudzego, obcego
nam nieszczęścia, czy uczącymi się empatii czytelnikami. Dzięki niej
zaczynamy rozumieć, że ‚innym’ może być każdy z nas, bo każdy z nas ma
swą indywidualną osobowość i to właśnie jej przychodzi się nieraz
mierzyć z nową rzeczywistością – szkołą, pracą, otoczeniem. Dlatego
książkę polecam wszystkim u progu zmian. Sama zamierzam ją przeczytać
starszemu synowi, który w tym roku rozpocząć ma naukę w pierwszej
klasie. Co prawda bohaterowie są w wieku gimnazjalno-licealnym, ale
myślę, że to książka, którą warto przeczytać niezależnie od wieku. Ja
sama pochłonęłam ją w dwa dni, a – jako Matka Polka – na lektury nie mam
zbyt wiele czasu. Niech więc to mówi samo za siebie.
Cud chłopak
Wydawnictwo: Albatros
Tekst: R.J. Palacio
Oprawa twarda
Format: 140x205
Stron: 416
Wiek: 10+
Trzymałam tę książkę w dłoni kilka dni temu, w bibliotece. Odłożyłam. Wzbudziła ciekawość, ale stwierdziłam, że nie mam ochoty na taką lekturę. Wrócę do niej, podsunę córce.
OdpowiedzUsuńPiękna książka. Zachwyciła mnie i mego 11-latka. Również szczerze polecam!
OdpowiedzUsuń