Smok Czytalski
Poznajcie naszą blogową maskotkę. Nazywa się Smok Czytalski. Przyszła na świat w dniu dzisiejszym. Stworzona wspólnymi siłami - Starszego i moimi. Tak kreatywnie uczciliśmy ostatni dzień wakacji. Podoba się Wam? Może na dłużej zagości na naszym blogu? Zobaczymy!
Jeśli sami będziecie chcieli stworzyć takie kolorowe dzieło, polecam stronę autora "Bardzo głodnej gąsienicy", który zdradza sekrety swoich prac. Nam jego technika bardzo się spodobała. Wystarczy stworzyć własny kolorowy papier - o, tak! Później, z takich barwnych kartek wyciąć możemy nasze dzieło - o, tak! I gotowe! Na jesienne ponure dni, jak znalazł.
A teraz wybaczcie, pakujemy się do przedszkola. Jutro koniec laby...
Komentarze
Prześlij komentarz
Znasz tę książkę? Lubisz ją? A może z jakichś względów Ci się nie spodobała? Podziel się ze mną swoją opinią, zostaw ślad. Niech wiem, że czytasz, że wracasz, że to co robię ma sens :)