Smok Wawelski - The Wawel Dragon


W naszym domu zapanowało istne smokowe szaleństwo. Mój starszy syn, który dotychczas przeciwny był wszystkiemu, co ze smokami związane, nagle stwory te pokochał. Wygląda na to, że stało się to za sprawą  książki "Kraków i okolice". To od niej wszystko się zaczęło.

Dziś, poza "Krakowem...", mamy także polsko-angielską wersję Smoka Wawelskiego wydaną dawno już temu przez Axel Springer Polska w ramach serii "bajkowa akademia angielskiego". Książeczkę tę znalazłam całkiem niedawno na jednej z książkowych wyprzedaży, a ponieważ seria jest nam znana i bardzo przez nas lubiana, a tematyka jak najbardziej na czasie - nie mogłam przejść obok niej obojętnie. 

Opowieści o Smoku Wawelskim chyba nie muszę Wam streszczać. Tu, jak wspomniałam, podana jest ona w dwóch wersjach językowych: polskiej i angielskiej. Tekstowi towarzyszą ciekawe malarskie ilustracje Małgorzaty Flis. Do tego, w zestawie znajduje się jeszcze płyta (w wersji angielskiej czytana przez Simona Messinga - pomocna, gdy rodzice obawiają się o swą znajomość języka obcego lub nieodpowiedni akcent), naklejki z wybranymi słówkami oraz zeszyt ćwiczeń. Ten ostatni jest co prawda dla nas zbyt trudny, ale mamy czas, poczeka. Póki co zaległ na osobnej półce, ale do samej książki często wieczorami wracamy. Szczególnie ostatnio, w czasie Mistrzostw, gdy na dłuższe lektury nie ma czasu, bo... czeka mecz. Ech, wyrodna ze mnie matka, ale czy i Staruszkom się coś czasem od życia nie należy?


Komentarze

Popularne posty