Marzipan. Ptaki i przyjaciele.

Podróże towarzyszą nam od najmłodszych lat. Te dalsze i bliższe. Wówczas, gdy poza domem spędzamy więcej niż jeden dzień, zawsze do swej walizki pakujemy zapas książek. Takich do poczytania - na wieczór, ale też takich, które - w razie potrzeby - nie pozwolą się chłopcom nudzić. Z reguły są to jakieś kreatywne zadanka dla Starszego oraz kolorowanki - dla Młodszego.

Przed rokiem pisałam Wam o pierwszych artystycznych próbach mojego syna. Dziś kolorowanki z grubym konturem nie są nam już potrzebne. Ten etap zdecydowanie mamy za sobą. Młodszy potrzebuje coraz trudniejszych wyzwań w formie coraz bardziej skomplikowanych obrazków. Ostatnio sięgnęliśmy więc po serię Marzipan, wydaną na brytyjskiej licencji przez Wyd. Olesiejuk. Nie ukrywam, że o ostatecznym wyborze zadecydowała grafika. Kolorowa i zabawna. Z okładki tomiku "Ptaki i przyjaciele" zerkają dwa rzędy rozśpiewanych (sądząc po nutkach) różnobarwnych ptaszysk. Wewnątrz zaś znajdują się 24 obrazki do pokolorowania. Takie, które do zabawy wciągnęły nas wszystkich - nawet Starszego i mnie! Okazało się, że wypełnianie różnymi barwami kropek umieszczonych na sukienkach, gwiazdkach, czy innych fragmentach ilustracji, to świetna zabawa, a że te pojawiają się prawie na każdej stronie, więc było wesoło! Chłopcom nie przeszkadzało nawet, że niektóre grafiki były dość dziewczyńskie. Po prostu złapali za dołączone do książeczki kredki i... przepadli! Tak, dobrze przeczytaliście - książeczka sprzedawana jest w zestawie z kredkami. Wyruszając w podróż nie musimy się więc martwić ile kredek, jakiego koloru wybrać z naszego pudła i gdzie je spakować. 6-ciokredkowe opakowanie z kolorowymi ptaszyskami na przedzie (takimi jak te okładkowe) rozwiązuje nam problem.

A Wy, macie jakieś swoje ulubione kolorowanki?

I jeszcze jeden obrazek - pokolorowany przez mamę w programie graficznym. Wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać! :)

Marzipan. Ptaki i przyjaciele. 
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa miękka 
Format: 210x210
Stron: 24
Wiek: 3+

Komentarze

  1. Ja na razie przestępuję z nogi na nogę i czekam, kiedy mój Mały podrośnie:) Póki co powiększam kolekcję Książek Wyjątkowych i podrzucam te o twardszych stronicach. Na razie jest więcej gryzienia niż oglądania, ale powoli, powoli... :)

    Pozdrawiam!
    Świetny blog:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele pięknych książeczek już dla maluchów. Dwie Siostry, Aksjomat, Muchomor, Bajka, Tatarak, Format, ostatnio Egmont. Możecie już sobie poszaleć :)
      Dzięki za miłe słowa i... zapraszam częściej. Muszę coś pomyśleć o takich maluszkach, bo mi już dzieciaki wyrastają, a przecież stale się coś fajnego pojawia.

      Usuń
    2. Tak, tak. Znamy te wydawnictwa i dzięki nim powoli zagłębiamy się w świat książek. dziękuję za podpowiedzi:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Znasz tę książkę? Lubisz ją? A może z jakichś względów Ci się nie spodobała? Podziel się ze mną swoją opinią, zostaw ślad. Niech wiem, że czytasz, że wracasz, że to co robię ma sens :)

Popularne posty