Angry Birds - Wielka zielona/czerwona księga bazgrołów

Czy Wasze dzieci też znają już Wściekłe Ptaszyska? U nas wszystko zaczęło się od gry ściągniętej na telefon komórkowy. Nie, mnie w to nie mieszajcie, ja nie miałam z tym nic wspólnego! Wujek grał, wujek dał. Raz, drugi, trzeci, a później mojego starszego syna trudno już było od jego telefonu oderwać i kiedy mama pomyślała o odwyku, z pomocą przyszły jej... gra przestrzenna i książki. Nasz przykład udowadnia, że tradycyjne zabawy wciąż jeszcze mogą konkurować z wirtualnymi. 

Początkowo byłam zapalonym wrogiem Wściekłych Ptaszysk. Tych w wersji wirtualnej. Z drugiej jednak strony, sama będąc w wieku Starszego grywałam na ówczesnej radzieckiej "konsoli do gier" w spadające do koszyczka jajka (pamiętacie?) i jakoś nic złego ze mnie nie wyrosło (choć blog najlepszym dowodem, że od wirtualnego świata się jednak nieco uzależniłam). Jeśli można, wolę jednak, gdy moje dziecko ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową w rzeczywistym, a nie wirtualnym świecie. Dlatego, gdy rodzice Średniego kupili mu grę przestrzenną Angry Birds, byłam zachwycona. Wirtualna wersja odeszła w niepamięć. Poważnie! Teraz chłopcy mogą tworzyć prawdziwe konstrukcje i własnoręcznie do nich celować. To dopiero wyzwanie! Dzieciaki mają okazję, by wyćwiczyć swe manualne umiejętności, skoordynować pracę rąk ze wzrokiem, pobudzać wyobraźnię przestrzenną. To rozumiem! Tak bardzo, że pomyślałam o tym, by i Starszemu kupić coś takiego. Wiecie, co mi odpowiedział? "Mamo, Średni już taką ma, nie kupuj. Nudno by było, gdybyśmy mieli taką samą." Otworzyłam oczy szeroko ze zdziwienia, ale z takimi mądrymi argumentami nie śmiałam nawet dyskutować (jak się okazało, wyszły one wcześniej z ust cioci, ale ciii, jak coś - nic o tym nie wiem!). Gry więc nie kupiłam, za to w pobliskim sklepie wypatrzyłam coś innego - tematycznie powiązanego i równie ciekawego. To dwie księgi Wściekłym Ptaszyskom poświęcone. Czerwona i zielona - do wyboru. Obydwie zawierają ogrom (104) stron z rozpoczętymi, lecz niedokończonymi obrazkami. Dziecko musi się więc wykazać kreatywnością i wymyślić, co jeszcze znaleźć się tam może lub powinno. Jeśli lubicie różnego rodzaju zeszyty z bazgrołami, to tu znajdziecie coś dokładnie w tym stylu, tyle, że z uwielbianymi przez dzieciaki postaciami. Kiedyś pewnie bym to skrytykowała. Dziś, gdy z autopsji wiem już, jak czasem trudno namówić dziecko na podjęcie pracy z kredką, uważam, że to bardzo dobry pomysł. Jednych zainteresują samochody, innych kosmos, a jeszcze innych - postacie Angry Birds. Jeśli można to pozytywnie wykorzystać, czemu nie? Mamy więc i czerwoną, i zieloną księgę. Jedna zamieszkała u nas, druga - u Średniego. Patrząc jednak na tempo, w jakim zapełniają się kolejne strony, czuję, że niedługo czeka mnie wizyta w sklepie. W końcu co dwa tomy na głowę, to nie jeden ;)

I jeszcze słów kilka dla niewtajemniczonych - podając za Wikipedią:

Angry Birds – gra komputerowa stworzona w grudniu 2009 roku przez Rovio Mobile, w której gracze używają procy, z której strzela się (za pomocą ptaków) w kierunku świń umiejscowionych na różnych strukturach. Warunkiem zaliczenia planszy jest zniszczenie wszystkich świń. Gra wyszła w grudniu 2009 na platformę iOS (Apple). Od tego czasu w App Store sprzedanych zostało ponad 12 milionów kopii gry. Fakt ten wpłynął na decyzję producenta, by stworzyć wersje na inne smartfony w wersji dotykowej, takie jak te używające systemu Android (i inne). Rovio Mobile zasiliło Angry Birds wieloma darmowymi aktualizacjami z dodatkami do zawartości gry. Stworzono również samodzielne (związane ze świętami, np. Halloween) wersje gry.

Gra Angry Birds zyskała uznanie dzięki udanemu połączeniu wciągającej rozgrywki, zabawnego stylu i niskiej ceny. Popularność gry wpłynęła na decyzję o przeniesieniu jej na inne platformy - komputery i konsole wideo oraz dalekosiężne plany wykorzystania postaci z gry w kontekście filmów i seriali telewizyjnych. W Angry Birds miesięcznie gra ponad 40 mln użytkowników.

Fakt, iż gra została ściągnięta już ponad 1 miliard razy (dane dotyczące wszystkich platform), sprawił, że nazwano ją "jedną z najbardziej mainstreamowych gier, jakie wyszły do tej pory" oraz "jednym z hitów roku 2010".

Angry Birds. Wielka zielona księga bazgrołów.
Angry Birds. Wielka czerwona księga bazgrołów.
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa miękka
Format: 205x295
Stron:104
Wiek: 5+

Komentarze

Prześlij komentarz

Znasz tę książkę? Lubisz ją? A może z jakichś względów Ci się nie spodobała? Podziel się ze mną swoją opinią, zostaw ślad. Niech wiem, że czytasz, że wracasz, że to co robię ma sens :)

Popularne posty